jestem światłem

Jestem światłem

Chcesz i próbujesz coś w sobie zmienić, a się nie udaje. Być może czujesz podskórnie, że coś jest nie tak, ale nie masz pojęcia o co chodzi.

Zaczynasz śledztwo

Myślisz, kombinujesz, analizujesz bez końca. No nic.
To może sąsiad winny, albo mąż, albo rodzice.
A może prześladuje cię zwykły pech lub wszechświat chce, abyś cierpiał … Brr, nie dobry wszechświat, oj niedobry.

Eh… a to być może “tylko” podświadomość … a konkretnie coś, co tam siedzi i sabotuje.

Witaj w świecie podświadomości

Zapewne słyszałaś, że podświadomość rządzi. Że to, co jest ukryte tam głęboko, ma ogromny wpływ na twoje wybory, zachowania, emocje i sposób myślenie. Słowem na całe twoje życie.

Zdarza się i tak, że to coś psuje szyki i plany, choćbyś nie wiem jak się wytężał i starał.

“Stoi i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha …”
a głowa paruje od nadmiaru myśli.

No tak. Coś w tym (tam) jest, co kładzie te kłody pod nogi. Tylko co?
Muszę cię zmartwić – nie wiesz tego (na poziomie świadomym oczywiście) i raczej nie dowiesz się łamiąc sobie głowę 🙂

To, czego nie widzisz, jest tam w tobie

Nie dostrzegasz tego, nawet nie wiesz o jego istnieniu.
To po prostu jest w środku i nie możesz tego zobaczyć, ponieważ jest schowane przed wiedzą i świadomością. Tak działa pod-świadomość.

To moja i tylko moja ciemność

Nie możesz tego poznać, dopóki nie będziesz gotowy i nie otworzysz się na to, co ciemne i gdzie brak światła, na siebie samą, na prawdę, na przekonania, na to, co ukryte i niechciane, wyparte, zduszone, aby tego nie oglądać.

Trudno też się dziwić, że jest w ukryciu, skoro nie chciałeś tego oglądać, nie podobało ci się to, albo było niewygodne. Nie pamiętasz? To dobrze, znaczy się, że podświadomość działa.

To twoje “zło”, które czasem dobija się, kiedy świat wydaje ci się taki niedobry. Ono jest w tobie i mocno domaga się zauważenia. Właśnie dlatego świat pokazuje ci to bardzo wyraźnie i mocno – to, co pokazuje się na zewnątrz to tylko odbicie środka.

Chcesz zmienić świat wokół siebie? Zacznij od dostrzeżenia swojego cienia i tego co tam poukrywałaś.

Czego nie chcesz zobaczyć?

 

Sposób w jaki opisujesz swoje życie, jest sposobem w jaki się ono manifestuje.
Sposób w jaki opisujesz swoje życie, jest sposobem w jaki się ono manifestuje.
Sposób w jaki opisujesz swoje życie, jest sposobem w jaki się ono manifestuje.

A więc – co u Ciebie słychać ?

Rozświetlanie swojego cienia – jak to zrobić

Ustal intencję tej chwili dla siebie.

Weź głęboki wdech i wydech, zamknij oczy,

skieruj swoje wewnętrzne światło, swoją latarnię na swoje wnętrze; oświetlaj kawałek po kawałku, od czubka głowy do palców stóp,

tylko się przyglądaj, nie oceniaj, nie myśl, nie narzekaj że nic nie widzisz; jak puścisz napięcie z tym związane – zobaczysz;

powiedz do siebie – pozwalam sobie zobaczyć i poczuć;

wypełnij światłem od środka całą/całego siebie, do czasu aż jego blask będzie cię oślepiał, aż przestaniesz widzieć, przestaniesz patrzeć, a zaczniesz czuć – co tak bardzo chce być dostrzeżone? co tak bardzo chce być ukochane? co tak bardzo zdusiłaś, że aż wnikło w ciebie i twoje ciało?

Być może pojawiły się w tobie już pewne odpowiedzi, pozwól im być takimi, jakimi są.
Przyjmij je do serca, zrób tam dla nich miejsce, nie w umyśle a właśnie w sercu, gdzie potrzebują się znaleźć. Daj im swoją miłość, współczucie i troskę; otocz opieką jak przyjaciela w potrzebie.

Wystarczy uwaga, zrozumienie i wybaczenie; powiedz do siebie – wybaczam sobie, że tak długo to chowałam przed sobie samą, uwalniam to poczucie winy z tym związane, dziękuję, że mam teraz do tego dostęp, i mogę ukochać to takim, jakie jest.

Weź oddech, zobacz jak serce wypełnia się światłem miłości.
Pobądź w tym tyle czasu, ile potrzebujesz.

 

Tak, to twoja cząstka, twoje ukrywane ja. To ty sam/sama do której nie chciałaś się przyznać. Tak było łatwiej, tak było wygodniej, tak było prościej.

Jesteś jednością i to również część ciebie. Pozwól zharmonizować się światłu i ciemności w tobie by być w pełni sobą.

Photo by Nicole Harrington

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *