eft

Muszę gonić, muszę robić

W poprzednim poście pisałam, jak trudno nam jest odpuścić. Czasami wręcz czujemy taką wewnętrzną presję, by działać, by robić, by gonić. Nie umiemy się zatrzymać …

Piszę my, bo i mi również trudno było uwolnić się od takiego „muszę”. Mając chwilę spokoju i czasu dla siebie nie umiałam jej wykorzystać w pełni, bo przecież „tyle jeszcze pracy na mnie czeka”. Znasz ten stan?

Dlatego, kiedy zauważyłam w sobie ten nieustanny przymus gonienia od zadania do kolejnego zadania, bez chwili wytchnienia, postanowiłam coś z tym zrobić. Usiadłam i wczułam się w siebie, a później uwalniałam to za pomocą EFT.

Ciebie również zachęcam do refleksji.

Co czujesz ciągle tak goniąc? Czy na prawdę to coś, jest ważniejsze niż Ty? Czy da się tak układać swoje zadania i nie czuć z tym związanej presji?

Zamknij oczy, wczuj się w siebie. Opukaj razem ze mną to napięcie i przymus działania, a później podziel się swoimi odczuciami 🙂

Photo by Nathalie Désirée Mottet

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *