Wspominałam ostatnio o łączeniu biznesu i duchowości, o tym, że można korzystać z przewodnictwa tego, co jest głębiej w nas samych.
Dzisiaj napiszę więcej o tym jak zacząć, aby wrócić do samego siebie i odbierać na tych falach, na których nadaje nasza mądrość / intuicja / przewodnicy / stwórca (już wiesz, że nie o etykiety tu chodzi).
Od czego zacząć?
Wspaniałym przewodnikiem będzie twoje ciało. I to takim, które zawsze masz przy sobie i choć trochę jesteś go świadomym. Wysyła ci ono nieustannie różnorodne bezpośrednie i pośrednie sygnały. Naucz się żyć z nim w przyjaźni a rosnące wzajemne zaufanie i szacunek przyniosą wyczekiwane dowody (Nie mam zaufania, chcę dowodów!).
Cz. I Sygnały przetrwania i przegląd techniczny
Zapewne dostrzegasz najprostsze komunikaty jak te, że kiedy jest ci zimno to ubierasz coś cieplejszego, kiedy chce ci się jeść to, mam nadzieję, zjadasz coś zdrowego 😉 Sygnały przetrwania to jeden z bezpośrednich sposobów komunikacji ciała z nami. Niby nic odkrywczego, ale.
No właśnie. Czy jesteś pewien / pewna, że zauważasz te sygnały i wystarczająco troszczysz się o swoje ciało? Czy nie jest nieraz tak, że wyczerpane domaga się odpoczynku a ty serwujesz mu kolejny test na wytrzymałość?
Niby oczywistości, niby banały.
Na pewno dbasz o to, aby twój telefon był zawsze naładowany, samochód miał paliwo, komputer prąd. A jak opiekujesz się swoim ciałem fizycznym? Czy realizujesz jego stałe zlecenie i